rozmiar czcionki: A | A | A

Pożar kontrolowany, czyli nowy sposób na bioróżnorodność w regionie

20.03.2015 14:49

Czy pożar może mieć pozytywny wpływ na ekosystem? Jak wykorzystać ten żywioł w zarządzaniu lasami? Aby odpowiedzieć na te i podobne pytania Lasy Państwowe we współpracy z Państwową Strażą Pożarną zorganizowały eksperyment w Nadleśnictwie Przemków.

18 marca leśnicy i naukowcy wypalili około 5,5 ha wrzosowisk na terenie dawnego poligonu wojskowego. Taka metoda odnowy wrzosowisk stosowana jest już w innych krajach, lecz w Polsce było to pionierskie przedsięwzięcie. Operację zabezpieczali strażacy, a samo podpalenie zostało przeprowadzone według wskazówek ekspertów z Niemiec, Szwecji i Hiszpanii.


Podczas eksperymentu wykorzystano metodę gaszenia pożaru pod nazwą „wypalanie przed czołem pożaru”. Pokaz został zorganizowany w ramach konferencji „Ogień a gospodarka leśna i ochrona przyrody”.


Na miejscu obecni byli m.in.: Ewa Mańkowska, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, Adam Wasiak, dyrektor generalny Lasów Państwowych, gen. bryg. Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, Grzegorz Pietruńko, dyrektor RDLP we Wrocławiu oraz st. bryg. Andrzej Szczęśniak, Dolnośląski Komendant Wojewódzki PSP.


Celowe wypalanie wykorzystywane jest w leśnictwie nie tylko jako sposób zarządzania ryzykiem pożarowym, ale też metoda zwiększania bioróżnorodności ekosystemów czy ochrony poszczególnych siedlisk. W Szwecji na 2015 r. zaplanowano kontrolowane wypalanie lasów na powierzchni w sumie 2200 ha, również w rezerwatach przyrody, a projekt ten częściowo sfinansuje Unia Europejska. Szwedzi liczą, że wykorzystanie ognia pozwoli przywrócić do lasów takie gatunki jak na przykład sasanka wiosenna czy gąska sosnowa.


Zdjęcia: RDLP we Wrocławiu i Komenda Wojewódzka PSP we Wrocławiu