rozmiar czcionki: A | A | A

System lecznictwa onkologicznego i neonatologicznego na Dolnym Śląsku

18.06.2008 12:53

16 czerwca odbyła się konferencja prasowa, podczas której zaprezentowane zostały raporty na temat kierunków zmian w lecznictwie onkologicznym oraz opiece neonatologicznej na Dolnym Śląsku. Udział w niej wzięli wicemarszałek Piotr Borys, pełnomocnik zarządu ds. polityki zdrowotnej dr Roman Szełemej oraz dr Marzena Zielińska, ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Dziecięcej Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Nowotwory, po chorobach układu krążenia, są drugą przyczyną zgonów Dolnoślązaków, a według raportu Światowej Organizacji Zdrowia Polska znajduje się na ostatnim 22. miejscu w Europie, jeśli chodzi o skuteczność walki z chorobami nowotworowymi.
Stan opieki onkologicznej na Dolnym Śląsku jest niezadowalający, m.in. ze względu na duże rozproszenie szpitali. W województwie znajduje się 18 placówek zajmujących się leczeniem nowotworów, ale cechuje je zróżnicowany poziom kadry medycznej, specjalistycznego sprzętu i udzielanych świadczeń. Sprawia to, że istnieje znaczna dysproporcja w dostępności do wysokospecjalistycznych usług. Dominująca pozycja Dolnośląskiego Centrum Onkologii sprawia, że możliwości leczenia chorych z Wrocławia są lepsze niż mieszkańców pozostałej części województwa.
Dostępność do procedur chemioterapii i chirurgii onkologicznej jest zadowalająca, ale trzeba poprawić jakość tych świadczeń poprzez konsolidację placówek oferujących tego typu leczenie. Zbyt niska jest natomiast dostępność do radioterapii. Budowany właśnie w Wałbrzychu ośrodek zapewni opiekę i kompleksowe leczenie mieszkańcom południowej części województwa. Drugi ośrodek powinien jednak powstać w ciągu najbliższych 2-3 lat w Legnicy (w ramach filialnej opieki DCO).
Zespół ekspertów dr Romana Szełemeja proponuje, aby Dolnośląskie Centrum Onkologii pełniło rolę Regionalnego Ośrodka Onkologicznego, z którym będzie współpracowało około 10 ośrodków subregionalnych. Ich umiejscowienie byłoby uzależnione od możliwości diagnostycznych i terapeutycznych szpitala, w oparciu o który placówka taka by funkcjonowała. Aktualnie na Dolnym Śląsku jest ok. 13-14 szpitali wielospecjalistycznych dysponujących infrastrukturą i kadrą specjalistów mogących sprostać warunkom stawianym takim ośrodkom.
Łączny koszt realizacji programu w ciągu najbliższych 3 lat wyniósłby ok. 40 mln zł.


Wysoki procent śmiertelności okołoporodowej wśród noworodków sytuuje nasze województwo w rankingu ogólnopolskim na jednym z ostatnich miejsc, a jakość opieki neonatologicznej na Dolnym Śląsku nie jest dobra. Oddziały neonatologiczne w większości przypadków funkcjonują na bazie starych, zdekapitalizowanych budynków. W większości ośrodków występuje niedobór sprzętu. Spora część inkubatorów wymaga wymiany, lampy do fototerapii są wyeksploatowane, a urządzenia do monitorowania tylko w nielicznych szpitalach zasługują na miano nowoczesnych.
Szpitalną opiekę neonatologiczną na Dolnym Śląsku cechuje duże rozdrobnienie. Na niewielkim obszarze funkcjonuje kilka placówek oferujących ten sam zakres usług, co przy niedobrze specjalistycznej kadry medycznej, prowadzi do obniżenia jakości oferowanej opieki.
Według zespołu ekspertów dr Romana Szełemeja trzeba przeprowadzić konsolidację ośrodków, głównie ze względu na brak wykwalifikowanej kadry medycznej. Pozwoliłoby to na koncentrację personelu w wybranym ośrodku, co wzmocniłoby fachową opiekę nad noworodkiem. Należy łączyć ze sobą ośrodki położone w niewielkiej od siebie odległości. Podstawowymi kryteriami wyboru powinny być: dostępność personelu, zaplecze diagnostyczno-laboratoryjne szpitala, także warunki socjalne, jakie szpital zapewnia. Konieczne są także szkolenia lekarzy pediatrów, którzy pełnią dyżury na oddziałach neonatologicznych, jak również uruchomienie centrum informacyjnego, posiadającego aktualną wiedzę na temat dostępnych w województwie miejsc na oddziałach patologii i intensywnej terapii noworodka.
Koszt realizacji programu w ciągu najbliższych 2-3 lat ma wynieść około 10-12 mln zł.