Finał akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”
27.09.2012 15:08
Wielka społeczna akcja, dolnośląskie pospolite ruszenie młodzieży - tak określa się niezwykłą inicjatywę „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Jej celem jest ratowanie polskich nekropolii na Wschodzie. Dziś w uroczystym zakończeniu tegorocznej edycji akcji wzięli udział marszałek Rafał Jurkowlaniec i wicemarszałek Radosław Mołoń.
Dziś w sali kolumnowej Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego zebrali się wszyscy, którzy brali udział w tej zaszczytnej inicjatywie. Gościem specjalnym był abp. Henryk Gulbinowicz oraz Krzysztof Świderek, konsul generalny RP w Winnicy. Głównymi bohaterami uroczystości byli oczywiście sami wolontariusze, którzy w tym roku wyjechali na kresy wschodnie. Zgromadzeni w sali kolumnowej obejrzeli krótki film o wysiłku dolnośląskiej młodzieży na Wschodzie.
„Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” to akcja zainicjowana przez wrocławską dziennikarkę Grażynę Orłowską-Sondej odbyła się w tym roku już po raz trzeci. Do przedsięwzięcia włączyło się kilkaset szkół z terenu dolnośląskiego. Przez kilka miesięcy uczniowie nie tylko zbierali pieniądze na ratowanie nekropolii na Wschodzie, ale co najważniejsze poświęcili swój czas wolny i w wakacje sami pracowali na tamtejszych zapomnianych cmentarzach.
W lipcu 2012 roku 350 uczniów ze szkół z naszego województwa wraz ze swymi opiekunami znów wyjechało na Ukrainę, aby porządkować polskie zaniedbane nekropolie. Młodzież pracowała na ponad 30 cmentarzach, a wśród nich znalazły się nekropolie w Latyczowie i Lityniu, gdzie podczas drugiego dnia wizyty spotkał się z nimi marszałek Jurkowlaniec.
***
W lipcu marszałek Rafał Jurkowlaniec przyjechał na Ukrainę aby na własne oczy zobaczyć efekty prac młodych Dolnoślązaków w ramach inicjatywy „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Samorząd województwa w tym roku przeznaczył 16 tys. zł na wyjazd dzieci na Ukrainę. Patronami projektu, w którym bierze udział kilkadziesiąt szkół z naszego województwa są Telewizja Polska we Wrocławiu i Dolnośląskie Kuratorium Oświaty. Od paru lat kilkanaście dni wakacji młodzież z Dolnego Śląska poświęca na ratowanie narodowego dziedzictwa na wschodzie oraz nawiązywanie kontaktów z ukraińskimi rówieśnikami.