rozmiar czcionki: A | A | A

6 rzeczy, które warto wiedzieć o GMO

28.10.2015 09:28

Organizmy modyfikowane genetycznie (GMO) budzą wiele kontrowersji. Przepisy UE w tej sprawie są bardzo restrykcyjne – zarówno uprawa, jak i obrót GMO są możliwe dopiero po przeprowadzeniu złożonej procedury autoryzacji. Od kwietnia 2015 roku państwa członkowskie mają swobodę we wprowadzaniu ograniczeń lub zakazów dotyczących upraw GMO na swym terytorium. W przypadku dopuszczenia do obrotu Parlament Europejski może przyjąć odmienne stanowisko.

1. Co to jest GMO?

GMO, czyli organizmy modyfikowane genetycznie, to organizmy, których materiał genetyczny został zmieniony za pomocą metod nowoczesnej biotechnologii w taki sposób, by nadać mu nowe pożądane cechy (np. odporność danej rośliny na choroby czy suszę).


2. Których głównych upraw dotyczy zjawisko?

Kukurydza, bawełna, soja rzepak, buraki cukrowe.

3. Czy GMO jest dozwolone w UE?

GMO (zarówno żywność, jak i pasza) mogą być uprawiane albo wprowadzane do obrotu w UE tylko po uzyskaniu autoryzacji na poziomie unijnym. Procedura uwzględnia naukową ocenę ryzyka.

W UE prowadzi się komercyjną uprawę jednej zmodyfikowanej genetycznie odmiany kukurydzy o nazwie MON 810. Zezwolenie na uprawę tej odmiany wydano w 1998 roku (autoryzacja wygasła i aktualnie trwa procedura jej odnowienia).

W 2013 roku kukurydza MON 810 była uprawiana głównie w Hiszpanii (137 tys. ha z 150 tys. ha łącznej uprawy w UE), a także w Portugalii, Czechach, Rumunii i Słowacji.

W 2013 roku tylko 8 państw członkowskich nie zezwalało na uprawę roślin GMO (Niemcy, Austria, Bułgaria, Luksemburg, Polska, Węgry, Grecja, Włochy). Od kwietnia 2015 roku mogą do nich dołączyć kolejne.

Aktualnie złożonych zostało osiem wniosków dotyczących uprawy GMO w UE, w tym jeden z nich odnosi się do odnowienia zezwolenia dla MON 810.

Jeśli chodzi o import GMO spoza UE, to obecnie 58 roślin dopuszczono do spożycia przez ludzi i zwierzęta, a 58 kolejnych czeka na autoryzację.

UE jest zależna od importu, by wyżywić zwierzęta hodowlane. W 2013 roku UE potrzebowała w tym celu 36 mln ton ekwiwalentu soi, z czego tylko 1,4 mln tony stanowiła pasza nie-GMO wyprodukowana w UE.

4. Czy obecnie w obrocie znajduje się żywność GMO? Jak możemy to sprawdzić?

Większość dopuszczonych w UE GMO to pasza, ale GMO może znajdować się w żywności pochodzącej z importu.

Prawodawstwo UE nakłada obowiązek etykietowania genetycznie zmodyfikowanej żywności i paszy zawierającej GMO, składającej się lub wyprodukowanej z GMO, z wyjątkiem sytuacji, gdy obecność wynosi mniej niż 0,9 proc. żywności/paszy lub składnika, bądź jego obecność jest przypadkowa lub nieunikniona technicznie.

Przepisy UE nie zakazują stosowania etykiet „wolne od GMO” sygnalizujących, że środki spożywcze nie zawierają genetycznie zmodyfikowanych upraw lub że nie były wytwarzane przy użyciu GMO, o ile są one zgodne z ogólnymi zasadami etykietowania żywności.

5. Kto decyduje o dopuszczeniu GMO w UE?

To zależy, czy mówimy o dopuszczeniu uprawy, czy o dopuszczeniu do obrotu.

W przypadku dopuszczeniu uprawy autoryzacji dokonuje się na poziomie UE, ale ostatnie słowo należy do państw członkowskich. Od kwietnia 2015 roku – po wejściu w życie nowych przepisów – państwa członkowskie mogą zdecydować o zakazaniu uprawy na swoim terytorium – już w trakcie trwania procedury dopuszczenia, a nawet po jej zakończeniu. Państwa członkowskie mogą przy tym powołać się na szereg przesłanek (np. wymagania dotyczące planowania przestrzeni miejskiej i wiejskiej, wpływ ekonomiczno-społeczny, niezamierzoną obecność genetycznie zmodyfikowanych organizmów w innych produktach lub cele polityki rolnej), niekoniecznie tylko na ryzyko dla zdrowia i środowiska naturalnego wynikające z oceny przedstawionej przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA).

Jeśli chodzi o dopuszczenie do obrotu, to Komisja Europejska zaproponowała podobne podejście, jak w przypadku upraw: ostatnie słowo należy do państw członkowskich. Jednak posłowie z Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) odrzucili tą propozycję – posłowie uważają, że takie przepisy mogłyby być niewykonalne i mogłyby doprowadzić do ponownego wprowadzenia kontroli granicznych między państwami. W środę decyzję w tej sprawie podejmie Parlament Europejski.

6. Co dalej z dopuszczeniem GMO do obrotu, jeśli PE odrzuci propozycję?

Propozycja KE trafi w dniu dzisiejszym pod głosowanie na sesji plenarnej. Jeśli posłowie odrzucą propozycję, to obecne zasady pozostaną w mocy: państwa członkowskie głosują za lub przeciw dopuszczeniu do obrotu na poziomie UE. Jeśli nie ma większości dla żadnej z opcji, to Komisja Europejska podejmuje decyzje.


Źródło: Parlament Europejski/Bezpieczeństwo żywności - europarl.europa.eu