Dolny Śląsk po nawałnicy
24.07.2009 15:27
W nocy z 23 na 24 lipca nad województwem dolnośląskim przeszła nawałnica. Poniżej przedstawiamy informację na temat szkód spowodowanych ulewą. Jednocześnie informujemy, że wszystkie drogi wojewódzkie na Dolnym Śląsku są przejezdne.
Jak informuje Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, największe zniszczenia są na 13-km odcinku DW nr 364 między Złotoryją a Legnicą, DW 363 Złotoryja - Jawor odcinek o długości 8 km, jak również w samej Złotoryi i Legnicy. Natomiast w ciągu drogi wojewódzkiej nr 340 zostały pozrywane linie energetyczne, na odcinku między Rudną a Wodnicą zniszczeniu uległy drzewa leśne. Dużo zniszczeń w drzewostanie jest też w ciągu drogi wojewódzkiej 448 na odcinku Milicz-Krośnice, 338 Wołów – Lubiąż.
Do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego napływają zgłoszenia o zerwanych liniach energetycznych, uszkodzonych dachach budynków mieszkalnych i powalonych drzewa. Wciąż trwają prace porządkowe.
Akcja usuwania skutków nawałnicy trwa w powiecie bolesławieckim. Do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bolesławcu wpłynęły informacje o 17 podtopieniach (zalane piwnice, sklepy, przewrócony mur oporowy na rz. Młynówce oraz spiętrzenie wody), 66 powalonych drzewach, uszkodzonych 11 liniach średniego napięcia.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło obok sklepu Biedronka w Bolesławcu. Zawalił się tam mur oporowy przy cieku wodnym Młynówka. Na czas naprawy muru Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego podjął decyzję o wyłączeniu obiektu z użytkowania. Zabezpieczono i zamknięto również parking przed obiektem.
Do licznych zniszczeń drzewostanu doszło też w powiecie wałbrzyskim. Na skutek tego do utrudnień w ruchu doszło w gminie Czarny Bór oraz gminie Stare Bogaczowice.
Wichury wyrządziły najwięcej szkód na terenie powiatów: jeleniogórskiego, kamiennogórskiego, legnickiego, złotoryjskiego, jaworskiego, wołowskiego oraz oleśnickiego. Nawałnice ominęły natomiast Kotlinę Kłodzką.
